Mona Simon - dawniej - Wertam
Jestem 22-letnią studentką dietetyki, z siedmioletnim doświadczeniem w blogowaniu.
Moje pierwsze opowiadania dotyczyły historii huncwotów, z wyszczególnieniem postaci Jamesa Pottera i Lily Evans. Seria J.K.Rowling pobudziła we mnie miłość do czytania książek, a także ruszyła porządnie moją wyobraźnią.
Po około 2 latach opowiadania potterowskiego, przerzuciłam się na moje własne obyczajowe historie.
Trochę prywaty?
Gram na skrzypcach, pianinie i gitarze. Myślę, że z grą na trąbce też by nie było problemu. Kocham muzykę, to dzięki niej mam wenę i wszelakie chęci.
Książki czytam masowo, co chwilę kupując nowe (empik się na mnie nieźle wzbogacił!)
Ktoś ma do mnie pytania? Zapraszam na mojego facebook'a
Facebook
Tutaj także proponuję zamienić dywizy na półpauzy oraz liczby zapisała pisemnie :)
OdpowiedzUsuńChwalę za odwagę ukazania facebook'a. Ja na razie staram się przekonać (po ośmiu/dziewięciu latach blogowania) do ukazania mojej twarzy.
Widać, że jest sporo bloggerów, których łączy pasja muzyczna i literacka – osobiście gram na fortepianie od piętnastu lat, jestem samoukiem jeżeli chodzi o flet poprzeczny i gitarę. I moim marzeniem jest nauczyć się grać na skrzypcach.
I tak samo kupuję książki masowo, ale staram się szukać przecen, bo inaczej szybko zbankrutuję :P
W kwestii obróbki tekstu zostały mi jeszcze przyzwyczajenia sprzed kilku lat, muszę nad tym popracować :)
UsuńA z grą na skrzypcach jest jak z pisaniem, jeśli masz do tego talent, bardzo szybko się nauczysz. Gdy jednak talentu brak, trzeba włożyć dużo pracy, aby wydobyć z nich sensowne dźwięki. Zanim rozpoczęłam naukę, już potrafiłam grać linie melodyczne. Palce same wiedziały, gdzie mają stanąć :)
Ja już przestałam liczyć ile kasy wydałam na książki :D Jakieś trzy lata temu było to ponad półtora tysiąca O.o A przez ten czas kupiłam jeszcze kilkadziesiąt książek. Kurczę, właśnie uświadomiłam sobie jaką bogatą mam kolekcję :D
Dzięki za rady i życzę Ci, aby twoje marzenie odnośnie skrzypiec się spełniło :) Pozdrawiam